Dzisiaj chciałabym Was zainspirować do spędzenia letniego czasu w moim mieście. Jeśli myślicie, że w Obornikach nie ma czego oglądać to mam nadzieję,że po przeczytaniu tego wpisu, spakujecie plecaki i ruszycie na małą wędrówkę.
Niedawno czytałam Hani książkę wydaną przez Urząd Miejski w Obornikach- Zaczarowane miejsca. Obornickie podania, powiastki i legendy. Koncepcja projektu należy do Łukasza Bernadego, a utwory napisali: Paweł Bździak, Waldemar Górny, Zygmunt Pytel, Tomasz Węgrzak i Łukasz Bernady.
Właśnie ta książka stała się dla nas swoistą mapą wędrówek po naszym mieście. Odwiedziliśmy Młyn Dahlmanna, rynek, „Aplage” (Hania robiła wielkie oczy, gdy mówiliśmy jej, że kiedyś stał tu zamek), obornickie kościoły, strzelnice, czyli OOK, a także miejsce gdzie dawniej stała łaźnia żydowska i oczywiście ruiny klasztoru.
Ta książka jest świetna. Po przeczytaniu legendy, jest możliwość odczytania tzw. ziarna prawdy. Starsze dzieciaki dzięki temu mogą zainteresować się historią naszego miasta. Nasza dwulatka póki co po prostu obserwuje miasto, zadaje pierwsze pytania. Ale starsze dzieci na pewno zainteresują ciekawostki związane z naszymi Obornikami.
Bo przecież moje miasto kryje niejedną tajemnice. Kto Was nie słyszał o podziemnych przejściach prowadzących od kościoła farnego do klasztoru franciszkanów, czy o tym łączącym klasztor z cegielnią po drugiej stronie Warty. Podobno na Apladze stał zamek, w którym gościli królowie a w murach klasztoru ukryty jest drogocenny kamień. Zaintrygowani? Mam nadzieję, że tak.
Zapraszam Was też na stronę internetową naszego obornickiego archiwum cyfrowego: http://rzeki-czasu.pl/, a także na stronę Urzędu: https://www.oborniki.pl/. Poznawanie historii regionu jest ciekawe i ekscytujące.
Dodatkowym atutem książki Zaczarowane miejsca są ilustracje. Stworzyli je uczniowie i uczennice obornickich szkół. Pamiętam premierę tej książki. Odbyła się w czasie Dni Obornik w 2017 roku w młynie Dahlmanna. Wtedy w jego wnętrzach byłam pierwszy raz.
A jak już zgłębicie tajemnice naszego miasta czeka na Was druga część podań i legend. Tym razem o obornickich wioskach, ale o tym opowiem Wam innym razem…
Pięknego weekendu. Czekam na Wasze pomysły na spędzenie czasu w naszych Obornikach.
W Urzędzie miasta otrzymałam informacje, że druga części obornickich legend jest dostępna, można ją zakupić. Możecie też wypożyczać obie w naszej bibliotece.