To był rok pełen dobrej literatury, która pozwalała oderwać się od ciężkich chwil… Dawała chwilę wytchnienia, zabierała w inny świat…
Obiecałam pokazać Wam ulubioną książkę Hani i moją z tego roku.
Dla mojej prawie trzylatki ulubieńcem okazała się Kropka i kreska Veronique Cauchy z ilustracjami Laurenta Simona Wydawnictwa KROPKA. Czytamy ją prawie codziennie. Jest to opowieść na tyle uniwersalna że można ją czytać zarówno z maluszkami jak i starszymi dziećmi i świetnie się przy tym bawić.
Pisałam o tym na blogu:
A mnie zauroczyła Lampka Annet Schaap. wydana przez Dwie Siostry i śmiało mogę napisać że to moja ulubiona powieść tego roku. Może dlatego że bardzo dużo w niej morza, tajemnic, przyjaźni i odwagi…
Samych pięknych książek na Nowy Rok
Do zobaczenia w bibliotece…