Home

Rymy na deszczowe popołudnie

Przygotowałam dzisiaj dla Was małą porcje moich rymów. Mam nadzieję, że się Wam spodobają. Może poczytacie je swoim dzieciom.

Miłego dnia. W moim mieście wietrzenie i deszczowo. Maj w tym roku jest bardzo psotny.

 

Biblioteka

 

W naszej bibliotece jest książek wiele.

Książki to dzieci wierni przyjaciele.

Powieści, baśnie, wiersze, komiksów masa,

tu zapisana jest cała moja klasa.

Nic prostszego książkę wypożyczamy

i w świat marzeń się zanurzamy.

Dziś będę kapitanem statku wielkiego,

jutro poszukiwaczem skarbu cennego.

W środę mogę być królem wyspy,

a w czwartek kuzynem wielkiego artysty.

W piątek spotkam trolla ogromnego,

w sobotę czarodzieja fantastycznego.

W niedzielę przepłynę zielonej dżungli rzekę,

by w poniedziałek znów odwiedzić moją bibliotekę.

 

Sowa

Patrzcie dzieci oto sowa.

Sowę dzisiaj boli głowa.

Nie chce widzieć książek wcale,

choć uczyła się wytrwale .

Co tu dużo kryć,

ciężko najmądrzejszą być.

Ciągle o coś ją pytają,

i rebusy jej zadają.

To zagadki, to równanie,

strumień pytań chyba nigdy nie ustanie.

Smutna sowa w dziupli siedzi

i wciąż szuka odpowiedzi.

Nagle stwierdza: „Dziś strajkuję”.

I dać radę wam próbuje.

Gdy rozwiązania wcale  nie znacie

Na pewno sami w książce je poszukacie.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.